czwartek, 15 lipca 2010

#11 eeee????

dzień jak co dzień ostatnio, na dworze 35 st... w pracy ze 40 st ... (jeżeli weźmie się pod uwagę strój służbowy z "oddychającej" tkaniny to nawet ze 50)
fabryka kawy mrożonej działa pełną parą ...

pk - niestrudzony mimo 2 litrów potu na plecach i jeszcze z 1 na tworzy pracownik kawiarni
klientka - niby wiedząca po co przybyła, ale jednak nie do końca klientka

pk - dzień dobry
klientka - czy jest czekolada?
pk - tak jest. Gorąca czekolada, tutaj w tym miejscu na menu (pokazuje)
klientka - na zimno nie macie??
pk - niestety nie, ale mamy kawę mrożoną o smaku czekolady, z bardzo delikatnie wyczuwalną kawą
klientka - ale to będzie słodkie, nie??
pk - ona jest raczej słodka, jednak jest "dobrze zbalansowana" [od red. "zapożyczone sformułowanie"]
klientka - a która z tych na zimno nie jest słodka??
pk - (opisuje po kolei co jak i dlaczego tak a nie inaczej smakuje)
klientka - to ja może tą czekoladę, pobudzi mnie trochę, ona nie jest słodka??
pk - raczej jest. To nie jest taka gęsta czekolada, ma bardziej konsystencję kakao...
klientka - to nie. To ja może kawę?? ona nie będzie słodka??
pk- nie, my nie słodzimy kaw.
klientka - ale taka całkiem nie słodzona to nie !!!
pk- Cukier jest tu obok i można posłodzić wedle uznania.
klientka - a ta espresso to jaka to kawa??
pk- (w myślach no to się zaczyna) -> (opisuje, pokazuje kubek)
klientka - a podają państwo z wodą??
pk- tak oczywiście, jeżeli Pani sobie życzy.
klientka - to ja poproszę taką :-)
pk- (nieco zaskoczony takim obrotem sprawy zamyka transakcję) :)

p.s. pozdrowienia dla TEGO-KTÓREGO-IMIENIA-NIE-POWINNO-SIĘ-GŁOŚNO-WYMAWIAĆ ty wiesz jak człowiekowi podnieść ciśnienie :P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz