ostatnio jakoś jest taki zapierd, że żadna konkretna sytuacja nie zapadła mi w pamięć na tyle by ją zapisać, ale za to pojawiło się kilka fascynujących stwierdzeń i sytuacji:
1) na pytanie kawa czarna czy biała, odpowiedź: "czarno biała"
życzliwy (nigdy nie wypowiedziany) komentarz pk: aha taka w zeberkę
2) "kawa się wylała"
życzliwy (nigdy nie wypowiedziany) komentarz pk: no tak wstała i jak szła to się przewróciła
3) "podwójną herbatę" - jak się potem okazało chodziło o dużą
4) szukaczka patrzy się witrynę z kanapkami dobre 5 minut po czym podchodzi do kasy i pyta o kanapkę wegetariańską, pk wychodzi przed bar sprawdzić czy rzeczywiście nie ma ... i widzi 4 z nazwą "serowa" na opakowaniu na środku półki ...
życzliwy (nigdy nie wypowiedziany) komentarz pk: no w tej to odrazu widać mieszankę wołowiny z wieprzowiną i ten wystający tłusty boczek ...
5) zabieranie kawy dużej jeżeli zamawiało się małą
życzliwy (nigdy nie wypowiedziany) komentarz pk: różnica w smaku znikoma, tylko kubek 2 razy większy
6) zabieranie kawy z mlekiem jak zamawiało się czarną
życzliwy (nigdy nie wypowiedziany) komentarz pk: to już różnica niewykrywalna
7) zabieranie herbaty jak zamawiało się kawę
życzliwy (nigdy nie wypowiedziany) komentarz pk: jw
8) płacenie dowodem/prawem jazdy/legitymacją/kartą komunikacji miejskiej* za produkty
*niepotrzebne skreślić
ta praca jest fascynująca, choć pk już myślał, że nic go nie zaskoczy ... a tu miła niespodzianka!!!
long, long time ago ...
8 lat temu
kawa w zeberkę <3
OdpowiedzUsuńtakiej jeszcze nie piłam, ale muszę koniecznie spróbować !
xoxo
- Kawa czarna czy z mlekiem?
OdpowiedzUsuń- Czarna.
- A można mleczko do niej prosić?